• Konkurs recytatorski poezji ks. Jana Twardowskiego

        • 31 stycznia 2012r. o godz. 11.00 w  Zespole Szkół w Bielczy odbył się  Gminny Konkursu Recytatorski Poezji ks. Jana Twardowskiego.

          Jako motto przyświecały mu słowa: „O czym piszę, o tym nie wiem. Ktoś mi do ucha cicho szepce…”.

          Była to wyjątkowa okazja nie tylko do krzewienia wśród dzieci i młodzieży piękna poezji, ale przede wszystkim zadumy nad twórczością religijną, wiarą, nadzieją i znaczeniem tych ponadczasowych wartości w życiu człowieka.

          Poezja księdza Twardowskiego jest  drogowskazem, uczy miłości do Boga, do drugiego człowieka, do otaczającego nas świata. 

          Słowa powitania do uczestników i jurorów skierowała dyrektor Zespołu Szkół w Bielczy P. Renata Woda.

          Uczniowie z zaproszonych szkół podstawowych  ze wzruszeniem i niezwykłą wrażliwością zaprezentowali utwory poety.

          W czasie finału każdy z uczestników wyrecytował jeden wiersz.

          Jury w składzie: ks. Zbigniew Wielgosz - redaktor naczelny  „Gościa Niedzielnego”, ks. Tadeusz Kubala – Proboszcz parafii p.w. Matki Bożej Anielskiej w Bielczy ,  P. Piotr Kania - Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Borzęcinie oraz P. Paweł Czernek - polonista, doktorant Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, wyłoniło spośród 16 uczestników następujących laureatów:

          I miejsce -  Gabriela Płachno   (Szkoła Podstawowa w Borzęcinie Dolnym)


          II miejsce – Jakub Sowa (Szkoła Podstawowa w Łękach)


          III miejsce – Weronika Woda (Szkoła Podstawowa w Bielczy)


            Jury postanowiło również  przyznać trzy wyróżnienia:

          1.    Natalia Michalec (Szkoła Podstawowa w Borzęcinie Górnym)


          2.    Magdalena Pabian (Szkoła Podstawowa w Bielczy)


          3.    Weronika Szymacha (Szkoła Podstawowa w Przyborowie)



          Wszystkim uczestnikom Gminnego Konkursu Recytatorskiego, Szanownym Jurorom dziękuję za przybycie i dedykuję wiersza ks. Jana Twardowskiego:
                                           ***
          Żeby móc tak nareszcie uprościć,
          jedną miłość wybrać z wielu miłości,
          jedną przyjaźń najbardziej prawdziwą,
          z zim na łyżwach – tę jedną szczęśliwą,
          z psów kudłatych – najwierniejsze psisko,
          z prac doktorskich – jasną nade wszystko
          to bliziutko już od tej prostoty
          do jedynej za Bogiem tęsknoty …
                                                                                                                                                                                                         Agnieszka Reczek